Droga podkładka a jest jak dywan

Przez lata grałem na gazecie, postanowiłem to w końcu zmienić i zaopatrzyć się w dobry sprzęt. Wcześniej miałem zwykłą podkładkę z Genesis ale myła zbyt szorstka.
Mam teraz podkładkę Razer Goliathus Speed oraz Myszkę Logitech G Pro Gaming Mouse.
Na początku myszka chodziła gładko, ale po czasie powierzchnia zaczęła sprawiać problemy, stała się szorstka, przy ruchach innych niż stricte poziome często ślizgacz łapie podkładkę jakby pod włos zwiększa to na chwilę tarcie w określonym kierunku wręcz ciągnie mysz w inną stronę i sprawia że muszę cały czas walczyć z myszką zamiast skupiać się na grze. Po przemyciu morką ręką i wyschnięciu było lepiej może na kilka godzin. Nigdzie nie mogę znaleźć porady jak myć podkładki, producent nie załącza żadnej instrukcji. Postąpiłem zatem jak na tym nagraniu - W jaki sposób i dlaczego myć podkładkę pod mysz - Poradnik Gracza #22 - YouTube z tym że delikatniej. Podkładka teraz jest jeszcze gorsza, włókna "łapią" w ten sam sposób ale mocniej. Jestem zrezygnowany i nie wiem co dalej zrobić.

podkladka tak samo jak kazda inna rzecz zużywa sie.. ja akurat mam od dawna z genesis i nie narzekam, model Boron 500 jak dobrze pamietam i nic sie z nia nie dzieje. mysz smiga jak marzenie

Polecam najzwyklejsze czarne podkładki od SteelSeries qck/qck+ itd... 

Myśle, że się już po prostu zużyła i pora kupić nową . A jak już byś się zabierał za kupno nowej to polecam ci kupić jakąś za max 30zł ja korzyatam od dłuższego czasu nawet zdarzyło mi się coś wylać i dalej jest w świetnym stanie.