Skocz do zawartości
PL
Szukaj na Pecetowiczu
  • Utwórz konto

Koronawirus (COVID-19) w Polsce i na świecie. Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Temat dotyczy ogólnej dyskusji, komentarzy; objawach; poradach związanych z pandemią koronawirusa. Jak wiadomo obecna sytuacja spowodowana globalną pandemią koronawirusa (COVID-19) wywołana wirusem SARS-CoV-2 nie należy do łatwych. Nie wspominając o trwającym dodatkowo Strajku Kobiet - czyli licznych protestach w całej Polsce po niesprawiedliwym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Ciągłe obostrzenia, zakazy, nauka zdalna, maseczki, pogłębiająca się depresja, większa ilość samobójstw, załamująca się gospodarka, upadające biznesy, można tak długo wymieniać. Jest to trudny czas z którym musimy sobie jakoś poradzić. Dzięki statystykom COVID-19 możemy śledzić dzienną liczbę potwierdzonych przypadków koronawirusa. Prawie codziennie w Polsce notujemy rekordową ilość potwierdzonych przypadków. Dzisiaj jest ich aż 24692. Jeżeli tak dalej będzie to czeka nas całkowity lockdown do czego przygotowują nas powoli Premier Mateusz Morawiecki i Minister Zdrowia Adam Niedzielski.

Pandemia COVID-19 testuje nas codziennie, mniej odporne, słabsze osoby które mają dodatkowo inne współistniejące choroby umierają. Wiele osób nawet może z naszych forumowiczów straciło przez tę chorobę swoich bliskich - dziadków, babcie.

Wielu z was pisało na czacie że źle się czuje, ma objawy grypy kaszel, ból głowy, ból mięśni, gorączkę, gorszy smak i słabszy węch. Możliwe że to była grypa bo w końcu jest okres jesienny, zaraz mamy zimę więc jest to normalna kolej rzeczy. Możliwe jednak że przechodziliście COVID-19. Sam miałem te objawy w lipcu 2019, po 4 dniach odchorowałem i mi przeszło. 

Piszę ten temat bo wiem że pandemia będzie z nami jeszcze przez długi, długi czas. Minimum dwa lata aż do całkowitego pozbycia się wirusa.  Rozmawiamy o pandemii praktycznie codziennie na czacie, dlatego fajnie przenieść tę dyskusję tutaj do tematu.

Oczywiście zdaję sobie sprawę że są osoby które nie wierzą w tą całą pandemię i wirusa, są też Covidianie święcie przekonani że wirus istnieje i wkrótce nastąpi Apokalipsa. Jest też grupa antyszczepionkowców która nie wierzy w sens szczepień.

Dlatego szanuję poglądy każdego i to jakie macie zdanie na ten temat. Każdy ma swój rozum i doświadczenia związane z COVID-19. Dlatego możecie swobodnie się wypowiadać bez obawy że ktoś będzie was hejtował.

Jak zapowiada nasz rząd szczepionki mają pojawić się w styczniu 2021 roku. Przypuszczam że wraz z pojawieniem się szczepionki i wprowadzeniu przymusowego szczepienia wybuchnie kolejny strajk, więc przed nami jeszcze dużo "ciekawych" zdarzeń.

Nie można też nie wspomnieć o naszym obecnym rządzie, premierze, prezesie partii PIS, prezydencie, ministrach i drastycznym spadku poparcia dla partii Prawo i Sprawiedliwość z której obecnie większość członków rządu się wywodzi. 

Co sądzicie o obecnej sytuacji w Polsce? Dajcie znać w komentarzu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(edytowane)

Czysta paranoja... 

Co z tego że jadąc z przyjacielem będę w maseczce skoro potem się spotkamy w domu u któregoś i siedzimy normalnie. Zamykają dyskoteki albo zmniejszają wesela bo gdzieś tam wujo kazik miał wirusa i poszedł zarażać. Sami nie przestrzegają żadnych ze swoich przepisów co można wprost zauważyć w TV.  

Jestem lekko po 20 roku życia, mieszkałem z osobą która miała potwierdzonego wirusa. Mimo że 3 krotnie miałem robiony test nigdy nie wyszedł pozytywny po prostu się nie zaraziłem. Nie unikaliśmy kontaktu ze sobą w domu, siedzieliśmy razem przed TV, jedliśmy obiad przy jednym stole, osoba chora gotowała obiady a ja i moja siostra nie złapaliśmy wirusa to jak to jest? 

Ciężko przestrzegać przepisów skoro przestaje się wierzyć w wirusa. 

Ostatnio kolega opowiadał historie jak jego znajomej siostra prowadziła firmę transportową i pobierała wymazy w firmie aby zbadać kierowców. Ale wzięła oddała 11 swoich wymazów i co się okazało? Okazało się że 7 wymazów wyszło negatywnych a 4 wyszły pozytywne  

Ludzie są zmęczeni tymi przepisami i coraz rzadziej będą ich przestrzegać. Zakładają maseczki nie ze strachu przed wirusem a ze strachu przed mandatem. Paranoja! 

Edytowane przez Kaya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak szybciej umrzemy na coś innego niż na tego wirusa. Wczoraj sąsiad mojego znajomego dostał wylewu i potrzebował pilnej pomocy lekarza. Dzwonili po karetkę, ale każdy mówił że przyjmują tylko jeżeli ma się papierek od lekarza rodzinnego... (Sam jestem w szoku).

Ale jak ma go zdobyć, jak jedyny kontakt to teleporada do której dodzwonić się graniczy z cudem xd. Był 

chyba w 12 szpitalach i dopiero po 10h otrzymał pomoc, ale niestety było już za późno. Oczywiście zmarł...

Teraz strach chorować na coś innego niż na covid i co najgorsze, to że takich sytuacji jest coraz więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cóż z tych maseczek, skoro to nadal nie jest zgodne z jakimś artykułem Konstytucji? Można nie nosić, skieruję wniosek do sądu i wygrywamy, ot paranoja ?‍♂️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mendelson. panuje też przekonanie że te maseczki bardziej szkodzą jeżeli nosi się je długo, gdzieś są badania na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mendelson. nie wszyscy mają czas aby chodzić po sądach na rozprawy.  Świat oszalał...

Powiedzieć wam jak działają statystyki w naszym kraju? 

Jedni na wyniki czekają 3 dni a drudzy tydzień a jeszcze inni dzień. Wszystko zależne jest od nakładu pracy poszczególnego laboratorium.  Często jest tak że sanepid dostaję informacje zbiorowo z kilku dni na temat zarażonych. W sanepidzie oczywiście Pani Kryśka z Bożenką jest już zawalona pracą bo dzień wcześniej za dużo czasu spędziła na piciu kawy więc próbując nadrobić prace z dwóch lub trzech dni wszystkie wyniki wrzuca dla jednego dnia i wysyła dalej  Więc czasami wychodzi na to że wyniki są z kilku dni a nie jednego konkretnego.  Tym więcej mają zakażonych lub podejrzanych tym większe opóźnienie się tworzy. Na tą chwilę sanepidy mogą mieć potwierdzone dwa razy tyle przypadków ale jeszcze tego nie przetworzyła. 

Na swoim przykładzie powiem wam tyle że praca sanepidu w Polsce jest okropnie zorganizowana. Sanepid wydzwania po kilka razy dziennie bo sam się nie może odnaleźć. Zmienia się zmiana ale nie zostaje pozostawiona im żadna informacja.  Po za tym kierowniczka w sanepidzie w mniejszych miastach jest jedna więc do 14 pracuje a po 14 nie  uzyskamy informacji na temat zarażenia jeżeli już poszły dalej od zwykłej grażynki. Jak to mówią że takie wywiady obszerne prowadzą z kim osoba potwierdzona miała kontakt itp... Gówno prawda  W moim przypadku gdy ktoś z mojej rodziny miał potwierdzonego to dzwonili jakoś w drugim tygodniu kwarantanny. Takie wywiady są prowadzone tylko przy przyjmowaniu do szpitali. Ale nie są dokonywane u ludzi którzy mają potwierdzonego i zostali skierowani na nadzór domowy. 

Jeżeli chodzi o prezydenta USA to według mnie jego zachorowanie  jest bardziej czymś co zostanie grubo powiązane z kampanią wyborczą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(edytowane)

Sczerze? Wierze w covida, ale bez przesady maseczka nic i tak nie da, a takie biadolenie, że ktoś na ciebie kichnie jest bez sensu nie wiem jak u was, ale mnie nigdy nie spotkała sytuacja gdzie ktoś na kogoś pluje/kicha lub kaszle, no ale okej pomijając fakt, że wcześniej było max 300 osób dziennie, a teraz 4 tys.? W to nie uwierzę i myślę, że ludzie, którzy zginęli od covida to większość 80-90-Latków którym zwykła gorączka była by nie lada wyzwaniem. Boli mnie tylko, że nie mogę wejść do szpitala i się przebadać, bo pierwszeństwo maja ci, co naprawdę potrzebują pomocy, a ja mogę poczekać… ostatnio czekałem 3 dni na telefon do lekarza rodzinnego, bo potrzebowałem leków, które mi przepisał nie mogę iść do lekarza z kręgosłupem mam wyrobiony krążek na odcinku lędźwiowym przez co drętwieje mi lewa noga od piszczela w dół najprawdopodobniej jest to jakiś ucisk brałem leki rozkurczające i pomogło na jakiś czas teraz gdy problem powrócił nie mam innej możliwości jak tylko przeczekać na Ketonalu tego całego „covida”...

PS. W mojej pracy nie nosimy maseczek Prezes/kierownik również bo nikt nie ma zamiaru 12h chodzic w jakiejś masce która nic nie daje a ciężko się przez nią oddycha.. zwłaszcza w pomieszczeniu..

Edytowane przez RustiX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SeNioR a to prawda, też widziałem ten artykuł o wdychaniu dwutlenku węgla i skutkach robienia tego przez dłuższy czas.

@Kaya wcale nie musisz iść, skoro jest to niezgodne z Konstytucją, to samo się obroni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Premium
Dnia 9.10.2020 o 09:12, SeNioR napisał:

Kobieta z dzieckiem które poważnie złamało rękę z przemieszczeniem poszła do szpitala i nie przyjęli jej bo nie mieli robionych testów na COVID-19. 

 

gary coleman wtf GIF

Już Ci tłumaczę dlaczego... Ano dlatego, że te krowy święte pracując w szpitalu nie chcą same zarazić się, stąd wymyśla się patologiczne rozwiązania, jak np. "A PO CO PAN TU PRZYSZEDŁ?????????????" - odpowiedziałem ostatnio "zesrać się" i zanotowała coś w dzienniczku po czym mnie łaskawie wpuściła do środku. 

Dnia 9.10.2020 o 12:07, Mendelson. napisał:

I cóż z tych maseczek, skoro to nadal nie jest zgodne z jakimś artykułem Konstytucji? Można nie nosić, skieruję wniosek do sądu i wygrywamy, ot paranoja ?‍♂️

To nawet nie o to chodzi... Wiele osób powołuje się na art. Konstytucji, ale tutaj lepiej przytoczyć prawo dot. hierarchii aktów prawnych. Rząd popełnił ten sam błąd co parę miesięcy temu, czyli wprowadził nakaz noszenia maseczek w Dzienniku Ustaw jako rozporządzenie, a nie w drodze Ustawy, co za tym idzie jeśli ktoś ma jaja to pójdzie do sądu i wygra, bo rozporządzenie nie może być ważniejsze od innych aktów prawnych.

Dnia 9.10.2020 o 19:38, RustiX napisał:

Wierze w covida

To nie jest kwestia wiary w chorobę. Jeśli ktoś naprawdę podważa fakt, że COVID nie istnieje to znaczy, że jest idiotą i nie potrafi wyciągać wniosków z pewnych faktów:

  1. Wirusy przypisane jako Sars-Cov są znane ludzkości już od lat 80, ale były przetrzymywane w ściśle chronionym laboratorium.
  2. W latach 70-tych zaczęto wyizolowywać te wirusy by stworzyć najprawdopodobniej jakąś szczepionkę - nie można wykluczyć, że naukowcy sztucznie wyhodowali tego wirusa i zamysł mógł być taki, aby zrobić dobrze, a w rzeczywistości zrobiono coś, co mogło zaszkodzić ludziom.
  3. Skoro chcieli coś osiągnąć, to postanowili zastrzec "koronawirusy" z rodziny Sars-Cov - innymi słowy, wirus był "chroniony", ale przecież nie mogło trwać to wiecznie.
  4. Okres "ochrony" skończył się w październiku/listopadzie 2019 roku i tutaj zaczyna się dopiero jazda...

W listopadzie/grudniu, czyli po wygaśnięciu tej "ochrony", nagle zaczęły się liczne przypadki zachorowań w Chinach. Wszystko wskazuje na to, że po prostu ktoś celowo wyniósł z laboratorium tego wirusa, który przeszedł wiele mutacji. Dlatego uwzględniłem w cudzysłowie "koronawirusy" dlatego, że tych odmian Sars-Cov jest multum. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby USA maczały w tym palce i to wcale nie chodzi o D. Trumpa, który z pewnością będzie lepszym prezydentem niż ten zdechlok zwany Bidenem. Chodzi o to, że USA lubi wtrącać się w wiele spraw światowych spraw, bo uważają, że mają do tego legitymacje bycia strażnikami świata. I dlatego lepiej było obarczyć winą Chiny, bo przecież wiadomo, że szykowała się wojna gospodarcza.

Tyle albo aż tyle.

PS. Przeciętny kowalski nie ma co się martwić o koronawirusa - zachoruje i mu przejdzie. Bać się powinny osoby, które istnieją w grupie podwyższonego ryzyka, np. mający raka, dolegliwości z sercem czy ogólnie z oddychaniem, bo korona nasila to wszystko i może spowodować, że ktoś z tej "grupy" szybciej umrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jak zapowiada nasz rząd szczepionki mają pojawić się w styczniu 2021 roku. Przypuszczam że wraz z pojawieniem się szczepionki i wprowadzeniu przymusowego szczepienia wybuchnie kolejny strajk, więc przed nami jeszcze dużo "ciekawych" zdarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah ten tymbark 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa szczepionka na COVID-19

Amerykański gigant farmaceutyczny Pfizer (tak ten od Vigary) i niemiecka firma biotechnologiczna BioNTech poinformowali w poniedziałek, że ich szczepionka na koronawirusa jest skuteczna w ponad 90 proc. Badania dotyczą osób, które wcześniej nie przechodziły tej choroby.

W analizie oceniono 94 potwierdzone infekcje COVID-19 wśród 43 538 uczestników badania z różnych krajów.

1,3 miliarda szczepionek do 2021 r.

Firmy planują wystąpić o awaryjną zgodę na użycie szczepionki do końca miesiąca. Jak dowiadujemy się z oświadczenia spółek, Pfizer uważa, że do końca tego roku będzie w stanie dostarczyć 50 milionów dawek, a do końca 2021 - około 1,3 miliarda.

Pojawiają się jednak poważne wyzwania logistyczne, ponieważ szczepionka musi być przechowywana w bardzo chłodnym miejscu w temperaturze poniżej -80 °C. Nie wiadomo również, jak długo utrzyma się odporność na koronawirusa po zaszczepieniu.

Koncern zawarł już z rządem USA wartą 1,95 mld dolarów umowę na 100 mln dawek szczepionki, której dostawy mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

Więcej można przeczytać na oficjalnej stronie Pfizer and BioNTech Announce Vaccine Candidate Against COVID-19 Achieved Success...

źródło: Business Insider Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zdrowy i gotowy do pracy 😄 

SARS-CoV-2 (COVID-19) met. Real Time RT-PCR

Metoda: Przeprowadzono łańcuchową reakcję polimerazy w czasie rzeczywistym (Real-Time RT-PCR) w obecności starterów i sond, komplementarnych do dwóch niezależnych fragmentów genomu koronawirusa SARS CoV-2 (gen ORF1ab oraz gen S). 

Jako matrycy użyto RNA wyizolowanego z materiału pobranego od pacjenta. Interpretacja wyniku: Wynik negatywny oznacza, ze nie wykryto żadnego z badanych genów (ORF1ab, S) przy obecności sygnału kontroli wewnętrznej reakcji (IC).

Badanie przeprowadzono z zastosowaniem testu MediPAN-2G+ COVID test, Medicofarma.

Uwaga: Badanie wykonano z powierzonego materiału. Interpretacji wyniku badania powinien dokonać lekarz. Wynik negatywny nie wyklucza obecności wirusa SARS CoV-2 w przypadku gdy liczba kopii RNA wirusa jest poniżej czułości metody (np. wczesny lub późny etap infekcji). Wynik badania nie wyklucza obecności innych patogenów chorobotwórczych w badanym materiale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuuj dyskusję

Dołącz do Pecetowicza, aby kontynuować dyskusję w tym wątku.

  • Dodaj nową pozycję...
  • Dodaj nową pozycję...