Gość Karolina Napisano 22 Marca Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Marca Część,prowadzę sklep spożywczy,zatrudniłam do pomocy dziewczynę,jesteśmy na Ty od pierwszego spotkania ponieważ ja jako jej szefowa jestem młodsza od niej o ponad 10 lat,w sumie to ona odrazu przeszła na Ty. Wszystko fajnie miła atmosfera,ale ona cały czas bombarduje mnie smsami ! Obojętnie czy rano ,w południe ,wieczorem czy nawet niedziela ! Luźna gadka co tam,jaki masz ruch w sklepie , czy już jesteś po pracy? Co robisz na obiad,czemu nie odpisujesz ? Jest to strasznie męczące ! Rozumiem że jestem młodsza chce się zakolegować ale to Ja jestem jej szefowa i nie mam obowiązku ze wszystkiego się spowiadać tym bardziej że znamy się dwa tygodnie . Wydaje mi się że chce się tak przymilać żeby miała lajcik w pracy . Nie chce być niemiła ani zarozumiała ani udawać wielkiej szefowej ale uważam że przesadza. Co o tym sądzicie i co zrobić ?? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ARISovsky 686 Napisano 22 Marca Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Marca 17 minut temu, Gość Karolina napisał: Część,prowadzę sklep spożywczy,zatrudniłam do pomocy dziewczynę,jesteśmy na Ty od pierwszego spotkania ponieważ ja jako jej szefowa jestem młodsza od niej o ponad 10 lat,w sumie to ona odrazu przeszła na Ty. Wszystko fajnie miła atmosfera,ale ona cały czas bombarduje mnie smsami ! Obojętnie czy rano ,w południe ,wieczorem czy nawet niedziela ! Luźna gadka co tam,jaki masz ruch w sklepie , czy już jesteś po pracy? Co robisz na obiad,czemu nie odpisujesz ? Jest to strasznie męczące ! Rozumiem że jestem młodsza chce się zakolegować ale to Ja jestem jej szefowa i nie mam obowiązku ze wszystkiego się spowiadać tym bardziej że znamy się dwa tygodnie . Wydaje mi się że chce się tak przymilać żeby miała lajcik w pracy . Nie chce być niemiła ani zarozumiała ani udawać wielkiej szefowej ale uważam że przesadza. Co o tym sądzicie i co zrobić ?? Wg mnie najlepiej być szczerym i postawić sprawę jasno, że sprawy prywatne to sprawy prywatne, a praca to praca. Ja bym przynajmniej tego jako pracownik oczekiwał by pracodawca był ze mną szczery. Niektórzy ludzie są męczący (jako doradca handlowy wiem coś o tym) i ciężko coś z tym zrobić, ale zawsze najlepsza jest szczera rozmowa. Jako pracownik musi zrozumieć, że nie chodzi tu o pozycję, a po prostu o komfort drugiej osoby i to samo musiałabyś jej wytłumaczyć by obyło się bez złości i fochów np. Przepraszam, ale nie mam czasu odpisywać na SMSy. Chciałabym by nasze relacje pozostały wyłącznie na poziomie pracy i nie wchodziły w moje życie po pracy. Mativve i SeNioR dodali reakcje 2 Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
włoszka 806 Napisano 22 Marca Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Marca wystarczy informacja aby na prywatny numer wysyłać tylko informacje dotyczące niepojawienia się w pracy oraz to co w pracy zostaje w pracy gdy wracam kontynuujemy rozmowę SeNioR dodał reakcję 1 Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Założyciel SeNioR 9 689 Napisano 23 Marca Założyciel Zgłoś Udostępnij Napisano 23 Marca W dniu 22.03.2021 o 17:37, Gość Karolina napisał: jesteśmy na Ty od pierwszego spotkania ponieważ ja jako jej szefowa jestem młodsza od niej o ponad 10 lat,w sumie to ona odrazu przeszła na Ty. No i to niestety błąd, bo z własnymi pracownikami trzeba krótko i służbowo, zwłaszcza z nowo poznanymi, nawet jak są starsi, inaczej siądą ci na głowę i będą wykorzystywać. W dniu 22.03.2021 o 17:37, Gość Karolina napisał: Ja jestem jej szefowa i nie mam obowiązku ze wszystkiego się spowiadać Dokładnie, dlatego, powiedz jej że nie życzysz sobie takich SMS'ów. ARI fajnie to ujął, albo włoszka bardziej służbowo. Jak się pogniewa czy puści focha, trudno to ty ją zatrudniasz a nie ona Ciebie, to ty ustalasz zasady. TruskaFFka dodał reakcję 1 Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi