Telewizor Sony XF90 55 cali w (4K) czy jednak mniejszy?

Dzień dobry,

Byłem już zdecydowany na Sony XF90 w wersji 55 cali, ale po zainstalowaniu kompletu wypoczynku w nowym miejscu, zacząłem obawiać się o rozmiar przekątnej. 

Aktualnie mam 42''. Odległość od sofy, gdzie przyjmuję pozycję horyzontalną to ok. 3-3,5 m. Odległość od miejsca siedzącego to ok. 6 m. Stety/niestety z uroków TV częściej korzystam leżąc. Już teraz te 42'' ze wspomnianej odległości wydaje się wystarczające.

Czy "przeskok" o 13 cali będzie szokiem dla oczu (i mózgu)? Symulując obrys nowego odbiornika już na docelowej lokalizacji nie widzę w tym nic zdrożnego, jednak sama informacje, że w praktyce jest to ok. 40 cm w przekątnej więcej, nieco tonuje mój optymizm. Czy ktoś robił podobny przeskok zachowując dotychczasową odległość? Jak wrażenia?

Druga kwestia. Jeżeli jednak uznam, że 55'' to za dużo, i powinienem skupić się na czymś mniejszym 49-52'' to czy poniższe zestawienie jest poprawne? Czy jednak źle kombinuję?

Moje oczekiwania względem TV: podłączony pod NC/CP, dobre Wifi, smart, Netflix, dobry do oglądania sport, miejsce średnio naświetlone, nie oglądam Divx, zależy mi na dobrym odświeżaniu (sport) i HDR. Z uwagi na często włączone kanały informacyjne wykluczyłem OLED. Nie korzystam z PS/XBOX. Nie ma ograniczenia budżetowego.

Aktualna krótka lista:
1. Sony KD-49XF9005
2. Panasonic TX-49FX780E
3. LG 49SK8100PLA / LG 49SK8500

4. a może jednak Samsung QE49Q7?

Z listy usunięty Samsung NU 80** (odświeżania 60) - słusznie, czy niekoniecznie?

Z góry dziękuję za wszelkie komentarze wnoszące do dyskusji.